Norbert urodził się jako zdrowy, wesoły chłopiec, jednak w przeddzień jego drugich urodzin okazało się, że cierpi na obustronny niedosłuch czuciowo-nerwowy głębokiego stopnia o podłożu genetycznym.
Od tamtej pory rozpoczęła się walka z upływającym szybko czasem oraz wielospecjalistyczna rehabilitacja nie tylko słuchu i mowy, ale także ruchowa.
Obustronnie zaimplantowany Norbert poznaje świat dźwięków i porusza się w nim z coraz większą gracją.
Uwielbia pociągi, tramwaje oraz wszelkiego rodzaju prace plastyczne.